***
Poniższy artykuł, poruszający temat młodzieży na rynku pracy w sektorze bankowym i ubezpieczeniowym, został przygotowany przez Piotra Lipę, członka zarządu UNIQA odpowiedzialnego za HR, kulturę organizacyjną, markę i komunikację, specjalnie z myślą o uczestnikach 29. Banking & Insurance Forum. Jego celem jest przedstawienie kluczowych aspektów zmian w zakresie zatrudnienia młodych ludzi oraz zachęcenie do dyskusji nad wyzwaniami, jakie stoją przed polskimi pracodawcami. Zapraszamy do lektury!
***
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w samym 2023 roku około 40 tysięcy młodych Polaków w wieku 18-34 lat wyjechało za granicę. Pogłębia to niedobór pracowników na polskim rynku pracy, który to oceniany jest na rekordowe 114 tys. wakatów. Zatrzymanie młodych talentów w Polsce jest kluczowe dla polskiej gospodarki i czekającej ją wyzwań trwającej rewolucji technologicznej. Musimy zapewnić im nie tylko dobrze płatne zajęcia i stabilność finansową, ale także rozwój osobisty i zawodowy wpisujący się w ważne dla nich wartości.
Pokolenie Z, czyli wchodzący aktualnie na rynek urodzeni w latach 1997-2012, to pierwsze pokolenie, które dorastało w erze ogólnodostępnego internetu, mediów społecznościowych i globalnej komunikacji. Jego przedstawiciele charakteryzują się dużą elastycznością i technologiczną biegłością, co wyróżnia ich na tle innych pracowników. Jednak wielu ze świeżych absolwentów uczelni wyższych po zakończeniu edukacji decyduje się na wyjazd z kraju w poszukiwaniu lepszych warunków finansowych oraz firm lepiej rozumiejących ich podejście do pracy i do wartości etycznych.
Kluczem do zatrzymania młodych w kraju jest zrozumienie ich potrzeb i oczekiwań. Firmy oprócz atrakcyjnych warunków finansowych, muszą zapewniać możliwości rozwoju zawodowego i pracę, która będzie miała głębszy sens. Mamy do tego dobre podstawy ekonomiczne. W końcu przez ostatnie 30 lat Polska była najszybciej rosnącą gospodarką w Europie i drugą na świecie (po Chinach). Według danych Eurostatu w 1995 r. PKB per capita w Polsce wynosiło tylko 44% średniej Unijnej, gdy w 2023 r osiągnęliśmy już 80%. W latach 1995-2024, roczne tempo wzrostu PKB w Polsce wynosiło średnio około 4%. Nastąpiła również ogromna poprawa w działaniu instytucji, możliwości zdobywania edukacji oraz poziomu kultury.
Niestety równolegle do rozwoju gospodarczego pogłębia się niż demograficzny. Polska boryka się z rekordowym problemem niedoboru siły roboczej. Liczba aktywnych zawodowo z roku na rok zmniejsza się, co związane jest z procesem starzenia się społeczeństwa oraz migracją młodych ludzi za granicę. Według danych GUS, na koniec III kwartału 2024 roku w Polsce było 114,3 tys. wolnych miejsc pracy. Luka będzie się tylko powiększać, widać to w stałym trendzie – wynik z końcówki 2024 roku to 3,4 tys. więcej wakatów niż w II kwartale 2024 r i o 3,1 tys. więcej niż w analogicznym kwartale 2023 r. Spadająca liczba aktywnych zawodowo odzwierciedla zmiany demograficzne zachodzące na przestrzeni dziesięcioleci w Polsce. Baby Boomersi, czyli urodzeni w latach 1946-1964 przechodzą na emeryturę, najliczniejszymi pracownikami są przedstawiciele pokolenia X (1965-1980) i Millenialsi (1981-1996). Powinniśmy dbać o dobrostan tych pokoleń, by jak najdłużej pozostawały na rynku pracy, w końcu to pracownicy z wieloletnim doświadczeniem i często unikalną wiedzą w swojej branży. Na rynek zaczyna też powoli wchodzić wspomniane pokolenie Z, które jest zdecydowanie bardziej mobilne od swoich starszych kolegów. Zetki nie boją się opuszczać kraju w poszukiwaniu lepszych perspektyw. Według GUS, w 2023 roku około 40 tysięcy młodych Polaków w wieku 18-34 lat wyjechało za granicę. Jest to wzrost o 15% w porównaniu do lat ubiegłych. W krótszej perspektywie, zarobkowe wyjazdy za granicę mogą być konstruktywne dla polskiego rynku pracy – młodzi pracownicy nabywają na nich nowych kompetencji i poznają zagraniczne odpowiedniki gałęzi gospodarki, w których chcą pracować. Jednak jeśli pozostaną dłużej zagranicą, powiększy to tylko ciągle rozrastającą się lukę w krajowych zasobach ludzkich.
Wyzwania jakie czekają Polskę oraz drogę jaką przebyła przez ostatnie dziesięciolecia dobrze przedstawił Marcin Piątkowski w książce Złoty wiek. Jak Polska została europejskim liderem wzrostu i jaka czeka ją przyszłość. Autor opisał proces, dzięki któremu Polska przeszła od gospodarki centralnie planowanej do wolnorynkowej, osiągając najszybsze tempo wzrostu w Europie i jedno z najszybszych na świecie. Proponuje też nowy model wzrostu, który pozwoliłby Polsce w końcu „dogonić Zachód” i utrzymać osiągnięty sukces. Piątkowski podkreśla kluczową potrzebę rozwoju inkluzywnych instytucji, otwartych i dostępnych dla wszystkich obywateli, a w konsekwencji sprzyjających innowacjom, przedsiębiorczości i sprawiedliwości społecznej. Postuluje też dalszą konieczność inwestowania w edukację, zdrowie i rozwój umiejętności, co zwiększy produktywność i konkurencyjność polskiej gospodarki.
Młodzi ludzie, w odróżnieniu do starszych pokoleń, dla których stabilność zatrudnienia i długoterminowe zobowiązania były najważniejsze, szukają pracodawców, którzy autentycznie angażują się społecznie i ekologiczne oraz działają zgodnie z etycznymi standardami. Według przygotowanego przez Uniwersytet Warszawski raportu Studiując w świecie niepewnego jutra: perspektywy, sprawczość, wizje przyszłości dla 68% ankietowanych studentów ważne jest, aby misja danej organizacji była spójna z wartościami, z którymi się utożsamiają. Przedstawiciele pokolenia Z nie chcą, aby praca była tylko miejscem, gdzie realizują swoje wyuczone umiejętności. Chcą, aby praca, którą wykonują, była także ich pasją. Ponad 70% młodych ludzi wybierze pracę na rzecz „lepszej przyszłości” niż zysku.
Ten aspekt jest dużą szansą dla branży ubezpieczeniowej. W końcu rolą ubezpieczycieli jest, tworzenie stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa. Według raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo aż 72% Polaków ma zaufanie do ubezpieczycieli, zaś aż 83% badanych uważa, że ubezpieczenie jest potrzebne gdy dzieje się coś złego. Ciekawym jest też, że odsetek ten zwiększa się do 89% wśród ludzi, którzy likwidowali kiedyś szkodę – mieli styczność z ubezpieczycielem i przekonali się, że można na nim polegać. Oprócz ochrony życia i mienia ubezpieczyciele są często impulsem, który rozpoczyna przemiany w gospodarce, albo inwestorami, którzy wzmacniają trendy służące bezpieczeństwu i gospodarce. Przykładowo to właśnie zakłady ubezpieczeń jako jedne z pierwszych zaczęły zwracać uwagę na zmiany klimatyczne i potrzebę transformacji energetycznej.
Oprócz percepcji całego sektora ubezpieczeń ważna jest też kultura organizacyjna i atmosfera panująca wewnątrz firm. W UNIQA wyznaczone cele realizujemy w kulturze wzajemnego wsparcia. Dbamy o szacunek, różnorodność i wartości etyczne wewnątrz organizacji. Budujemy wspólnotę na szczerych i prawdziwych relacjach, co przekłada się na pozytywną atmosferę. Widać to w badaniach satysfakcji – w 2023 r. Forbes na podstawie ankiet pracowników uznał nas za jednego z najlepszych pracodawców w Polsce.
Podsumowując, pokolenie Z wnosi na rynek pracy świeże spojrzenie i innowacyjne podejście, w którym oprócz walorów finansowych bardzo dużą wagę ma potrzeba pracy w etycznej i kierującej się zasadami zrównoważonego rozwoju firmie. Chcąc przyciągnąć i zatrzymać młodych pracowników, pokazujmy, że nasz biznes podąża tymi zasadami. Nie zapominajmy też troszczyć się o aktywizację starszych pokoleń, w końcu siłą każdej organizacji jest jej różnorodność i możliwość czerpania z bogactwa różnorodnych doświadczeń i umiejętności.